Publiczne Przedszkole nr 2 w Pile

06.04.2021 – gr. II

 

WITAM DZIECI ORAZ RODZICÓW PO ŚWIĄTECZNEJ PRZERWIE. MAM NADZIEJĘ, ŻE WSZYSCY SĄ WYPOCZĘCI I Z RADOŚCIĄ MOŻEMY ZACZYNAĆ KOLEJNY TYDZIEŃ. A ON UPŁYNIE NAM POD HASŁEM „POWROTY PTAKÓW”. NO TO ZACZYNAMY.

1. Jeśli są w domu to oglądamy z dziećmi książeczki o ptakach.
Dodatkowo zapraszam do obejrzenia filmiku:
https://youtu.be/PMUUm7Xx-Fw

2. Zabawa dydaktyczna „Gdzie siedzi ptak?
Dziecko znajduje miejsce dla ptaka (może to być wycięta z kartki technicznej sylwetka ptaka lub figurka) i go tam stawia. Mówi gdzie on jest (np. na półce, pod krzesłem, obok… za… nad…) i znajduje dla niego nowe miejsce.

3. Słuchanie opowiadania A. Widzowskiej Powrót bociana (można wcześniej przygotować ilustracje do niego)

Olek pojechał na kilka dni do babci i dziadka. Pogoda była piękna, a w powietrzu czuło się zapach nadchodzącej wiosny. Nadchodził czas powrotu ptaków, które odleciały do ciepłych krajów. – Widzisz, co jest na dachu stodoły u sąsiada? – zapytał dziadek. – Jakieś gałęzie. Dlaczego są tak wysoko? – zapytał chłopiec. – To jest gniazdo bociana. – Dziadku, tam nikogo nie ma. – Jego mieszkańcy na pewno są teraz na łące i szukają pożywienia. – Szkoda, że nie mamy wysokiej drabiny. Ja bym tam wszedł – powiedział chłopiec. – Mogłyby się nas wystraszyć i opuścić gniazdo. Nie wolno przeszkadzać ptakom. – Nie widać ani jednego bociana. Może zostały w Afryce? – Z pewnością wróciły. Wkrótce z jajek wyklują się małe bocianiątka. A może nawet już się wykluły. – I one też kiedyś odlecą? – Tak, kiedy trochę podrosną i nabiorą sił. – Ja bym tak nie umiał, chociaż już urosłem – stwierdził Olek. – Ja też nie – odparł ze śmiechem dziadek. – Brakuje nam skrzydeł. – I dziobów – dodał chłopiec. Po drodze dziadek opowiadał Olkowi o ptakach, które odlatują przed nastaniem zimy, i wymienił czajki, jerzyki, słowiki, szpaki, skowronki, żurawie, jaskółki i bociany. – Jerzyki? – zdziwił się chłopiec. – Przecież jeże nie latają! – Jerzyki to gatunek ptaków. Tylko nazwa jest podobna, choć inaczej się ją zapisuje. Nagle nad ich głowami przeleciał bocian, a potem drugi. Wylądowały prosto w gnieździe. – Miałeś rację, dziadku! – zachwycił się Olek. – Już są! Skąd wiedziałeś? Wczoraj słyszałem ich klekotanie: kle, kle, kle. – Kle, kle, kle! – powtórzył Olek. Po powrocie do domu babcia poczęstowała ich pyszną szarlotką, a kiedy usłyszała historię o bocianach, od razu znalazła kolorową książkę i przeczytała Olkowi wierszyk: Kle, kle Klekotaniem zbudził bociek całe gniazdo swoich pociech. Kle, kle dzwoni w ptasich główkach niczym głośna ciężarówka! – Znowu tatko tak klekoce, że zarywa boćkom noce? Czemu tatuś nasz kochany taki dziś rozklekotany? Bocian skrzydłem dziób zasłania, sen miał nie do wytrzymania! – Ach, obudźcie mnie już, błagam, bo was chciała połknąć żaba!

Rozmowa na podstawie tekstu.

  • Dokąd pojechał Olek?
  • Gdzie miał swoje gniazdo bocian?
  • W jaki sposób przychodzą na świat małe bociany?
  • Po czym dziadek poznał, że przyleciały bociany?

ZADANIE DLA CHĘTNYCH
4. „Jakie ptaki odlatują na zimę do ciepłych krajów i wiosną wracają do Polski?”
Zdjęcia: słowika, bociana, jaskółki, skowronka

slowik bocian jaskolka skowronek

Rodzic pokazuje zdjęcia ptaków i podaje ich nazwy. Dziecko uczy się rozpoznawać ptaki, wskazując wśród zdjęć tego ptaka, którego nazwę poda. Na każdym zdjęciu wskazuje części ptaka wymienione przez rodzica: głowę, dziób, oko, tułów, skrzydła, ogon, nogi.

Skip to content